Na czym polega ta modlitwa
Owa Boska modlitwa, czyli wzywanie naszego Zbawcy słowami: „Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną” – jest prośbą, oddaniem siebie i wyznaniem wiary. Pobudza Ducha Świętego, udziela Bożych darów, oczyszcza serca i wypędza demony. Jest obecnością Jezusa Chrystusa w nas, źródłem duchowych zamiarów i świętych myśli. Wyzwala z grzechów, uzdrawia dusze i ciała, obdarowuje Bożym światłem i miłosierdziem…

Pokornym udziela objawienia niebiańskich tajemnic i samego zbawienia. Zawiera w sobie drogę do zbawienia, którą stanowi Imię naszego Boga, Imię Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, jedyne, jakiego wzywamy w nas. W żadnym  też innym, jak mówi Apostoł, nie możemy być zbawieni (Por. Dz 4,12).

Modlitwa ta jest prośbą, ponieważ przez nią wypraszamy miłosierdzie Pana. Jest oddaniem siebie, ponieważ przez przyzywanie Chrystusa, ofiarujemy się Mu. Jest wyznaniem wiary, ponieważ Piotr, który złożył takie wyznanie (Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego), został nazwany błogosławionym (Mt 16, 16-17). Pobudza Ducha bo nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus (1 Kor 12,3). Udziela Bożych darów, gdyż przez nią dokonuje się to, o czym Chrystus powiedział do Piotra: Tobie dam klucze królestwa niebieskiego (Mt 16,19).

Oczyszcza ona serca, ponieważ wzywa i widzi Boga oraz czyni czystym tego, kto Go ogląda. Wypędza demony, bo w imię Jezusa były i są wypędzone wszystkie demony. Jest zamieszkaniem i obecnością Chrystusa, gdyż On jest w nas, gdy o nim pamiętamy. Przez pamięć zaś zamieszkuje On w naszym sercu i napełnia je radością, jak powiedziano: Wspomniałem na Boga i uradowałem się (Ps 76,4).

Modlitwa ta stanowi źródło myśli i zamysłów duchowych, gdyż kieruje się do Chrystusa: On zaś jest skarbem wszelkiej mądrości i wiedzy (Por. Kol 2,3) i udziela owych darów tym, w których zamieszkuje. Wyzwala ona z grzechów, ponieważ ze względu też na nią powiedziano: Co rozwiążesz, będzie rozwiązane w niebie (Mt 16,19; 18,18). Uzdrawia dusze i ciała, jak jest napisane: W imię Jezusa Chrystusa, wstań i chodź! (Dz 3,6), i: Eneaszu, Jezus Chrystus cię uzdrawia (Dz 9,34). Obdarowuje Bożym światłem, ponieważ Chrystus jest prawdziwą światłością (Por. J 1,9): udziela On jasności i łaski tym, którzy Go wzywają, jak powiedziano: Niech jasność Pana Boga naszego będzie nad nami (Ps 89,17), i: Kto idzie za Mną, będzie miał światło życia (Ps 8,12).

Napełnia Ona Bożym miłosierdziem, albowiem prosimy w niej o miłosierdzie, Pan zaś jest miłosierny i litościwy dla wszystkich, którzy Go wzywają (Por. Ps 85,5; 144,8). I weźmie w obronę tych, którzy wołają do Niego (Por. Łk 18,7). Pokornym udziela ona objawienia i daje rozumienie Bożych tajemnic. Dostąpił tego rybak Piotr dzięki objawieniu Ojca, który jest w niebie (Por. Mt 16,17). Paweł zaś został porwany aż do trzeciego nieba i usłyszał objawienie (Por. 2 Kor 12,2).

Skutki tej modlitwy są zawsze takie same. Jest ona jedyną drogą zbawienia, zgodnie ze słowami Apostoła: w nikim innym nie możemy być zbawieni (Dz 4,12) i: On Jest Chrystusem, Zbawicielem świata (J 4,42). Dlatego też w dniu ostatecznym wszelki język, dobrowolnie lub wbrew sobie wyzna i obwieści, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca (Flp 2,11). Stąd modlitwa ta stanowi znak naszej wiary, ponieważ jesteśmy chrześcijanami i tak się nazywamy. Świadczy, że jesteśmy z Boga, zgodnie ze słowami, które już przypominaliśmy: Każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. I każdy duch, który nie wyznaje tego, nie jest z Boga (1 J 4,2-3). A to jest duch Antychrysta, który nie wyznaje Jezusa Chrystusa (1 J 4,3).

Trzeba zatem, by wszyscy wierni nieustannie wyznawali to Imię, gdyż w ten sposób wyznają wiarę i miłość wobec naszego Pana Jezusa Chrystusa, od której nic nie powinno nas oddzielić (Por. Rz 8,35). W ten sposób dostępują też łaski, jaka pochodzi od Jego Imienia. Jest to łaska, która daje odpuszczenie grzechów, odkupienie, uzdrowienie, uświęcenie, oświecenie i przede wszystkim zbawienie. W tym Bożym Imieniu Apostołowie czynili cuda i nauczali. Święty Ewangelista mówi: Te rzeczy zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym (J 20,31). Oto wiara, jaką się wyznaje. Abyście też wierząc, mieli życie w Imię Jego (J 20,31). Oto zbawienie i życie, których się dostępuje.

O tym, że wszyscy chrześcijanie, kapłani i świeccy, powinni modlić się w określonym czasie, stosownie do swych możliwości, Imieniem Jezusa Chrystusa.

Niech zatem każdy wierny ustawicznie mówi zarówno swym umysłem jak i swymi ustami tę modlitwę Imienia Jezus, gdy przebywa w domu i podczas podróży, kładąc się spać wstając ze snu (Por. Pwt 6,6-7), gdy mówi lub coś czyni, niech zawsze jej się oddaje. Znajdzie wówczas wielką radość i wesele, jakich zaznali ci, którzy zajęci są sprawami życia doczesnego, a także samych mnichów, jeśli nawet muszą pozostawać pośród zgiełku świata. Potrzeba jednak każdemu przypomnieć jego powinność, aby wszyscy: kapłani, mnisi i świeccy mieli przed sobą wzór tej modlitwy i mogli ją praktykować według swych możliwości”

„… Także ci, którzy są w świecie, niech praktykują ją według możliwości. Niech trzymają się jej jako swej pieczęci i znaku wiary. Ona bowiem strzeże ich i uświęca, a także odpędza wszelką pokusę.

Trzeba zatem, by wszyscy, kapłani, świeccy i mnisi, gdy tylko budzą się ze snu, mieli najpierw w myśli Chrystusa i pamiętali najpierw o Nim. Niech przedstawią Mu tę modlitwę jako początek wszelkiej myśli i jako swą ofiarę. Zanim pomyślą o czymś innym, powinni pamiętać o Jezusie, który nas zbawił i tak bardzo umiłował. Jesteśmy bowiem chrześcijanami i nosimy Imię Chrystusa. Przywdzialiśmy Go przez Boży chrzest (Por. Ga 3,27). Zostaliśmy opieczętowani Jego namaszczeniem. Uczestniczyliśmy i uczestniczymy w świętym Ciele i Krwi Pańskiej. Jesteśmy Jego członkami (Por. Kor 12,27) i świątynią (Por. 2 Kor 6,16). Przywdzialiśmy Go i On przebywa w nas. Dlatego powinniśmy okazać Mu miłość i zawsze o Nim pamiętać.

Każdy zatem niech wyznaczy dla tej modlitwy, według swych możliwości, określony czas i pewna liczbę wezwań, jako zobowiązanie.

Wystarczy to, co powiedzieliśmy. Skorzystają z tego także ci, których dążenia duchowe są wyższe.”

„Filokalia. Teksty o modlitwie serca” – tłumaczenie: ks. Józef Naumowicz